niedziela, 3 lutego 2013

Rozdział 1

2 luty 2013 r.


~z perspektywy Franka~


- Watsonie! Dokonałem kolejnego odkrycia. Spójrz, wyciągnięcie pierwiastka z trójkąta jest teoretycznie możliwe. Trzeba tylko... Watsonie, czy ty mnie słuchasz? Mógłbyś chociaż na chwilę odłożyć tą gumową kość? Watson! - krzyknąłem trochę zdenerwowany. Mój trzyletni owczarek niemiecki spojrzał na mnie zdziwiony. Jego piekne, brązowe oczy zdawały się mówić:
- Co ja znów zrobiłem? -
- Oj dobrze, już dobrze przyjacielu. Przepraszam, że się uniosłem. Ale zobacz, to może być możliwe. Wystarczy tylko... Z resztą, ciebie to pewnie nie obchodzi. Przynieś mi moją skrzynkę z narzędziami. Zaraz skończę mój wynalazek. - powiedziałem. Pies zniknął gdzieś w gąszcze papierów, książek i innych przedmiotów. Po chwili wrócił niosąc w pysku skrzynkę z wystającymi śrubokrętami, kablami i kluczami.
- Dobry chlpoiec - pogłaskałem psa po głowie. Poszedłem z narzędziami na drugi koniec mojego warsztatu. Niebyło to łatwe. Na podłodze leżały różne, zdaniem mojej mamy "niepotrzebne", przedmioty. Wznowiłem prace nad moim dziełem.
- Franek! Chodź na obiad. Mama woła. - usłyszałem głos mojej młodszej siostry. - Co teraz montujesz? -
- Fotel wielofunkcyjny. - nie chciało mi się szczegółowo odpowiadać. Wiedziałem, że Olę zadowoli taka odpowiedź. - Powiedz mamie, że zaraz przyjdę.-
Podokręcałem kilka śrubek i odłożyłem narzędzia. Jako tako ogarnąłem miejsce pracy i razem z psem wyszedłem z pracowni.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mój pierwszy rozdział. Yey!! :))
Pojawia sie pierwsza postać. Franek ma 15 lat, chodzi do 2 klasy gimnazjum. Jest całkiem wysoki, chudy, ma brązowe oczy i ciemne, potargane włosy. Niezbyt dba o swój wygląd. Ma same szóstki z matmy, chemii i fizyki. Ma psa, to jego najlepszy przyjaciel. Jak możecie wywnioskować po imieniu czworonoga, Franek uwielbia Sherlocka Holmesa. No to chyba tyle, biorę się za rozdział 2 :))

PS: Basia, nie obraź sie o ten pierwiastek z trójkąta xdd

1 komentarz:

  1. No co ty, uwielbiam cię za to ;)
    Czyli przyznałaś mi rację! To jest możliwe! :P
    Masz rację, bierz się za długi drugi rozdział :D

    OdpowiedzUsuń