piątek, 1 lutego 2013

Prolog

15 stycznia 1998 r.


Pstryknęło kilka przełączników. Stary składzik na narzędzia wypełnił odgłos podobny do dźwięku odkurzacza. Ni stąd, ni zowąd oślepiające niebieskie światło zalało całe pomieszczenie. Buczenie narastało, dźwięk stawał się coraz głośniejszy. Nagle poruszyła się klamka. Wszystko nagle straciło swoją moc, w momencie, gdy dwie głowy zajrzały do pokoju. Chłopiec i dziewczynka w wieku około 8 lat trzymając się za ręce, weszli do środka. Podeszli do urządzenia w kącie, z którego emanowało światło. Zobaczyli duży zielony przycisk. Chwilę naradzali się a następnie położyli palce na klawiszu. Nacisnęli go. W tym samym momencie zniknęli.


~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~


Mój pierwszy wpis xdd
Jak wam się podoba?
Proszę komentujcie, to dla mnie ważne :))

3 komentarze:

  1. Uuuu!! Ciekawie się zapowiada! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super się zapowiada! Pisz dalej, koniecznie! No i jako typowy zbok zapytam, co oni tam chcieli robić!? ;D xd

    OdpowiedzUsuń
  3. Sylwia Ty kupoo :D ty od razu sie ... Pisz dalej !!

    OdpowiedzUsuń